I always repeat ....

....you should open a miniature shop dear Ira!!:D I would be the first and constant buyer there. But I am sooooooo happy I could get these minis as gifts.;) I love them all! And will definately use everything - mostly in the office but some in other projects.

The bigger surprise? The portrait of Severus Snape of course! It is so dark and cool I absolutely love it!! Immediately I started to think of hanging it in front of the office but then again there would be not a "living" office but kind of memory room for Snape ;) Then I thought that maybe I should build Dumbledore's office next, just to hang the portrait in the proper place.;) Well, any suggestion - welcome! ;)

But I also love the rest of the minies - will put all the bottles in the office - finally one shelf less to fill in - I hope!;) The plants will go to the fantasy garden I am thinking of - love the orchids with this kind of flowers!:D
Love the dragon plant - it is just great, the fantasy book - beautiful colours and I love the printies!! and the ink pen - it is so beautiful and delicate!
Thank you for you generosity and for sharing your talents with us - you know I love all the minis you make! :) Thank you with all of my heart!!!!!:D
I think everyone knows Ira's blog but if not then you should drop there right now :D

Może pamiętacie, że ciągle piszę o zaginionej paczce? Ira bardzo się tym przejęła i niedawno wysłała do mnie kolejną paczkę tym razem listem poleconym ;) O mało znów bym jej nie dostała, bo tym razem moja poczta znów nie dostarczyła mi awiza. Na szczęscie przesyłka miała numer nadania, więc pilnie sledziłam jej drogę do mnie w internecie.;) Największe zaskoczenie? Oczywiscie portret Severusa Snape'a! Mroczny i swietny!:D Od razu zaczęłam się zastanawiać co z nim zrobić - najpierw pomyslałam o tym, żeby powiesić go przed gabinetem, ale wtedy pokój stałby się raczej swoistym mauzoleum, a nie użytkowym gabinetem.;) Potem przypomniałam sobie, że portrety dyrektorów wisiały w gabinecie Dumblebore'a...więc może trzeba by go zbudować - oczywiscie tylko po to, żeby powiesić ten portret!;) Inne pomysły mile widziane;) Oczywiscie pozostałe miniatury też mi się bardzo podobają - mam nadzieję, że buteleczki zapełnią mi chociaż jedną pustą półkę.;) Roslinki - w tym moje ulubione storczyki - trafią do planowanego fantazyjnego ogrodu. Smocza roslina i książka pewnie też, fantastyczne i delikatne pióro trafi na biurko w gabinecie. Jesli ktos jeszcze nie zdążył zwiedzić bloga Iry to zapraszam tam serdecznie.:)