It is probably the first time I've got so many gifts related to my miniature passion.:) I am still waiting for that last jar for Snape's office but this is what I was given during the Christmas and New Year's time.:) And I am soooo happy!! :D
Lately I was very lucky to be one of the winners in
Margaret's of My Petit Parterre give-away and today my prize has just arrived save and sound. Just look at this stunning chandelier!
Isn't it beautiful? And yes, it IS working! Margaret kindly added this little red blood phial too, of course it is going to be placed in Snape's office. And I already know where I will use this elegant chandelier.:) Thank you sooooooooooo much Margaret! I just love them both!!
Yesterday I also got this beautiful surprise gift from
Janny of Art of Mini. I have been admiring her beautiful miniatures for some time and she kindly sent me this beautiful kit, just a perfect gift for Christmas!:)And you all know I just love mini printables!:D
Thank you from the bottom of my heart Janny!! It is so beautiful!
The two books in French are gifts from my Sister who is visiting us this Christmas - she was so lucky to come home these holidays - none of the planes she was traveling with was neither much late nor cancelled! Hope she will have a good trip back to France too.:)
The Magnificent Miniatures book I ordered in Empik in October and finally it came just before Christmas so I guess I can count it as a gift too.;)
And this is my first Fimo and cutting mat from my dear Cousin Marta.:)
Thank you so much Margaret, Janny, Sis and Marta!! You made my Christmas time very special!!
I've also got a special equipement to cut and polish wood and metal from my Brother and his Wife. It is not Dremel but something similar, made by Parkside. Hope it will make my hobby easier.;D Thank you both so much!
I want to welcome the new Followers too! I am very happy you want to follow my modest blog! Thank you so much and please remember you are always welcome very much here! :) Hope you will have fun here too!
Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się dostać tyle prezentów związanych z moim hobby w tym około Bożonarodzeniowym czasie.:) Dzis w końcu dotarł do mnie żyrandol, który miałam szczęscie wygrać w give-away'u u Margaret. Jest szalenie elegancki! I w dodatku działa! Margaret dołączyła też niewielką fiolkę z krwią, która to oczywiscie powędruje do gabinetu Severusa.:) Wczoraj dotarła do mnie niespodzianka od Janny, której miniatury od dłuższego czasu podziwiam, toteż bardzo mnie ucieszyła, zwłaszcza, że jak widać jest w sam raz na Swięta.:) Dwie książki z francuskimi tytułami dostałam od mojej Siostry, która zawitała bezpiecznie i prawie bez opóźnień z Francji na Swięta do domu. Książkę Magnificent Miniatures zamówiłam w Empiku już w Październiku, ale dotarła na krótko przed Swiętami więc i ją traktuję jak prezent pod choinkę.;) Pierwsze Fimo i matę do cięcia wraz ze specjalnym nożykiem z wymiennymi ostrzami dostałam od mojej Kuzyneczki Marty. Bardzo wszystkim serdecznie dziękuję! Zapomniałam jeszcze o specjalnym urządzeniu do cięcia i piłowania, które dostałam od mojego Brata i jego Żony. Nie jest to Dremel, ale cos bardzo podobnego marki Parkside.:)W końcu mogę porzucić piłkę ręczną! ;)Wielkie dzięki!!
Chiciałabym też przywitać nowych Obserwatorów! Czujcie się tutaj i bawcie dobrze! Jestescie zawsze tutaj mile widziani!