I think I am a person who bumps on ideas very suddenly. This floor was no exception. Once I wanted it to be bleached, once dark and shiny, once brown, once black or white.
And suddenly I though of a patterned floor. Not a patterned tile, but patterned wooden floor.I used a decorative punch as a template. I cut out the pattern on a piece of a paper and put it on the floor's board, then painted the holes. In two colours.
Then I wanted the look of an used, a bit dirty floor. So I aged it here and there.;)
Here is a close up on pattern.
And first trial in my new toy.;)
Myślę, że jestem osobą wpadającą na pomysły dość nagle. Ta podłoga nie była wyjątkiem. Raz miała być wybielona, raz ciemna i lśniąca, raz brązowa, raz czarna, albo biała. I nagle pomyślałam, że chcę mieć na niej wzory. Nie kafle we wzory, ale właśnie drewnianą, malowaną podłogę. W tym celu wykorzystałam ozdobny dziurkacz. Wycięłam nim wzór na kartce papieru, przyłożyłam na deseczki i zamalowałam dziury. W dwóch kolorach. Chciałam jeszcze, żeby podłoga wyglądała na starą i zużytą, więc ją trochę postarzyłam. Na zdjęciach widać wzór w zbliżeniu i podłogę w trakcie pierwszej przymiarki w latarni.
Gaudete!
5 days ago