This is a gift for a dear Friend who is always much too generous, not only for me but for many people. I was happy to hear she wanted something made by me and happy to know it was something I had never made myself before.
The bench is - of course ;) - based on the photo of RL's bench I saw in a design magazin some time ago.
It was kind of difficult to make because of a lot of hand carving and bent armrests.
It is upholstered with pretty cotton fabric
(available in my Shop ;)) and finished with amber shellac.
Except from pillows I made a matching tiny footstool to it too. I will show it to you next time. :)
Hope you will like it.
By the way does anyone have problems with seeing blogger reading list like I do? Sometimes it works great and then I need to refresh it like thousand of time to see it or ask blogger for help. :( It makes me not liking blogger more and more lately...
***
Ławeczka jest prezentem dla mojej drogiej Przyjaciółki, która nie tylko dla mnie jest nieustająco aż zbyt hojna. :) Gdy więc usłyszałam, że chciałaby żebym zrobiła mebelek i dla niej byłam bardzo szczęśliwa, zwłaszcza, że takiego mebelka jeszcze nie robiłam sama.
Ławeczka jest, jak zwykle, oparta na zdjęciu ławki w naturalnej skali, które to (zdjęcie) wypatrzyłam kiedyś w jakimś wnętrzarskim magazynie.
Przez wygięte podpórki pod łokcie i rzeźbienia boków i nóg było przy niej całkiem sporo pracy.
Tapicerowana jest uroczym bawełnianym materiałem
(do nabycia w moim Sklepie) i wykończona bursztynową politurą.
Oprócz poduszek zrobiłam też pasujący do niej podnóżek, który pokażę następnym razem.
Mam nadzieję, że się Wam spodoba. :)